Opinie o Nas
Wpisz szukaną frazę ✎ ...
Menu Menu
Konto Konto
Ulubione Ulubione
0
Koszyk
0
Koszyk
Wpisz szukaną frazę ✎ ...
Menu Menu
Koszyk Koszyk
0
Ulubione Ulubione
0
Konto Konto
A serca mamy z kamienia
Ocena: 0
Kod EAN: 9788373392380
• PRODUKT DOSTĘPNY
Dostępność: 6 szt.

Cena za szt.

33,69 PLN
cena z 5% VAT
Ilość
Dodano do koszyka
Produkt niedostępny w tej liczbie. Dostępna ilość:
Czas realizacji: 1-2 dni robocze
Koszt dostawy: od 9,99 PLN
Zapytaj o produkt
Opis produktu
Parametry Produktu
Opinie

Opis produktu

Już od 30 lat nie ma Polski Ludowej (w skrócie PRL) i coraz mniej Polaków pamięta system władzy, którego istotą było upodlenie człowieka, pozbawienie go marzeń.
A jednak ten PRL o wielu z nas, zwłaszcza o tych aktywnych w życiu publicznym, nie zapomniał. Jego funkcjonariusze, oficerowie służb specjalnych, którzy serca mają z kamienia, a na karku dziś przynajmniej sześć krzyżyków, od czasu do czasu wyciągają ze swoich archiwów i puszczają w obieg teczki. A dokładniej pewne dokumenty przechowywane w tych teczkach, np. zobowiązania do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa lub pokwitowania odbioru pieniędzy za informacje o kolegach z pracy, znajomych, a nawet o rodzinie. W swojej książce świetny znawca służb specjalnych PRL płk H. Piecuch ukazuje środowisko i struktury, w których powstawały teczki, objaśnia, jakie były rodzaje teczek, w jakim celu je tworzono, gdzie się one znajdowały i co się z większą częścią z nich stało. We wstępie P. Burchard pisze, że celem autora było: Aby nikt już sobie nie wyobrażał, że pokwitowanie odbioru prawa jazdy było powodem założenia teczki. W tym miejscu natychmiast nasuwa się pytanie: dlaczego nadal, 30 lat po upadku komunizmu, uścisk oficerów bezpieki PRL tylko nieznacznie zelżał? Odpowiedź H. Piecucha jest prosta ponieważ w Polsce nigdy nie przeprowadzono lustracji, nie ujawniono nazwisk większości tajnych współpracowników i donosicieli Służby Bezpieczeństwa. Dziś wiadomo, że wielu z nich po 1989 roku zajmowało eksponowane stanowiska w sferze polityki, nauki, kultury, w bankowości, w gospodarce i w Kościele katolickim. Był to skutek jak wykazuje H. Piecuch zmowy grupy kolaborancko-agenturalnej podszywającej się pod Solidarność.

Parametry

autor
Henryk Piecuch
format
Strony: 224, Format: 14,5x19,5 cm
wydanie
Rok wydania: 2019, oprawa: broszurowa

Opinie

Napisz opinię

Dodaj opinię, dzięki temu również i Ty otrzymasz wiarygodną informację o produkcie.

Inni kupowali również:

Zapytaj o produkt
→ Zostaw opinię!
A serca mamy z kamienia
Twoja ocena:
Powiadom o dostępności
Oprogramowanie sklepu internetowego Sellingo.pl